Czarne Perły

Falka · Gość

Trafiłam niedawno na stronę hodowców fryzów ze Stargardu Gdańskiego. Mają kilka koników do sprzedania. Zajrzyjcie sami: [link widoczny dla zalogowanych]

Cinnamon_Girl

O dzieki, bosko ze podalas linka Mr. Green

. To moze ja juz zaczne pieniazki odkladac Shocked

......

Mona

Wbrew pozorom w polsce nie tak trudno o fryzy w chwili obecnej! Dwa lata temu (albo trzy nie jestem pewna) zaczęto się nimi interesować w naszym kraju i wtedy fryza znaleźć Shocked

to było niemożliwe. Obecnie ludzie masowo zaczeli je sporowdzać. Wystarczy zajrzeć na strony Koński targ, Świat koni, Hodowle koni fryzyjskich w Czarnówce, czy hoćby do WS w Starogardzie. Koni jest trohe do wyboru, nawet z pierwszą premią. Są równierz do sprzedania dwulatki urodzone w polsce bez papierów. Ale jak zwykle cena gra najistotniejszą rolę !
Czarnówka [link widoczny dla zalogowanych]
Świat koni [link widoczny dla zalogowanych]

Cinnamon_Girl

Mona ale mimo wszystko nie ma takiego wyboru jak w Niemczech, USA czy Holandii...niestety Evil or Very Mad

. Chociaz moze to i lepiej bo odnosze wrazenie, ze im wiecej "towaru" tym gorsza jego jakosc Shocked

.

Kolejna strona, moze jeszcze jej nie znacie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

W dziale sprzedazy sa ladne zdjecia Cool

.

Ania

NAwet w byle końskiej gazecie można znaleźć oferty sprzedaży Fryzów. Osobiście widziałam chyba z 10!!! Gazety o tej tematyce przeglądam tylko w sklepie, nie mam zamiaru wydawać wielkich pieniędzy (6-10zł) na gazetki gdzie interesuje mnie parę artykłów. Czasami rozrywam folię Very Happy

Ale dobra

)) oj odeszłam od tematu Razz

Agata

Macie rację, teraz dużo łatwiej o fryza niż kilka lat temu. Jeśli ktoś będzie miał jakieś informacje dla Asioła (tak się to odmienia?...), proszę pisać. Posty nie na temat będą kasowane!
P.S. Falka, wystarczy napisać jednego posta, po co aż cztery? Wink

Mona

Więc ja jeszcze nieco na temat dostępności fryzów w naszym kraju! Kiedyś wszyscy poszukiwali tych koni więc ludzie zaczeli je sprowadzać myśląc że to dobry interes bo się nimi ludzie interesują, a tu klapa, fryzy sprowadzone a chętnych na nie brak! Więc co tu marudzić że wyboru nie ma skoro ludziom się nieopłaca sprowadzać? Ci kturych stać na fryza pojadą sobie za granice i konia sprowadzą. Wyjdzie im to taniej bo przewarznie jadą po kilka osobników do prywatnej hodowli, ewentualnie z zapasem na sprzedarz. Jeśli ludzie nie będo fryzów kupować to niebędzie się handlażom opłacało ich sprowadzać, a co za tym idzie brak wyboru!

Cinnamon_Girl

Zgadzam sie z Toba, ze fryzy to dobry interes, szczegolnie wtedy kiedy rosnie zainteresowanie nimi. Ale na takie interesy moga sobie pozwolic ludzi zamozni, ktorzy w naszym pieknym kraju ciagle stanowia mniejszosc.

No niestety Mona tego nie zmienimy Shocked

. No chyba ze zaczniemy sprowadzac fryzy za 20 - 30 tys. a sprzedawac bedziemy za 2 - 3 tys. To wtedy moze by ruszylo Very Happy

. Niestety dozylismy do takich czasow, ze pieniedzy ciagle brak i raczej niewiele mozemy poradzic.

Moze to tez wina tego, ze ludzie jak kupia drogiego konia to chca zeby koszta sie szybko zwrocily. A zatem takiego drogiego konika najlepiej przygotowac w kierunku sportowym, wysylac na zawody i zaczac zdobywac puchary. Jak juz pisalam fryzom raczej trudno jest wybic sie w sporcie, czyli nici z zarabiania na koniku. I taki ktos sobie pomysli, mam wybor: kupic konia drogiego, bez wiekszych predyspozycji do sportu (skoki, ujezdzanie) i ponosic spore koszta utrzymania czy kupic konia tanszego ale takiego ktory zarobi i na siebie i jeszcze na mnie. Jak myslicie co wybierze?

Kupic tak drogiego konia jak fryzy to nic w porownaniu z jego utrzymaniem. Cene samego konia placisz raz, a cene jego utrzymania co dzien, co tydzien, co miesiac itd. i nie sa to male pieniadze. Moze wlasnie dlatego nie ma wielu nabywcow.

Pociesza mnie jeszcze to, ze nie wszystkim zalezy na kasie i to ze sa ludzie ktorzy w koniu widza nie maszynke do zarabiania pieniazkow ale przede wszystkim zywa istote, ktora czuje.

Agata mam nadzieje, ze na temat Very Happy

.

Mona

"Zgadzam sie z Toba, ze fryzy to dobry interes, szczegolnie wtedy kiedy rosnie zainteresowanie nimi"

Wlaśnie żecz w tym że zainteresowanie jest, a sprowadzone konie stoją bez hętnyh nabywców. Spójrzmy hoćby na siebie- my interesujemy się tymi końmy pytamy, szukami i rozmawiamy na ich temat. Ale z kupnem to moze za pare lat... Czyli smutny fakt że nas po prostu nie stać mimo wielkiej miłosci do tych koni.

"konika najlepiej przygotowac w kierunku sportowym, wysylac na zawody i zaczac zdobywac puchary"

to tez tak nie dokońca z tymi zawodami. Popatrzmy realnie fakt faktem koń wybitny ale: trzeba płacić za utrzymanie, weta, kowala. Na zawodach i jeździec i koń wyglądać jakoś muszą, dojechać czymś muszą (transport wcale nie taki najtańszy) zapłacić wpisowe, zpłacić startowe i tak aż do czasu gdy koń będzie gotowy hodzić jakieś powarzniejsze zawody, kasy można wydać coniemiara. Więc to sie tylko tak mówi, że zcznie jeździć zawody to koszty się zwrócą...

Niestety takie są realia jak juz pisała Cinamon_Girl brak pieniędzy i zacofanie w jeździectwi w stosunku do innych krajów robia swoje.
Uf, a ja znowu nie na temat i w dodatku tak pesymistycznie, wybaczcie Wink

sorcerer

a czy ktoś z Was ma fryza? :>

Cinnamon_Girl

sorcerer tutaj chyba takiej osoby nie znajdziesz, przynajmniej na razie Very Happy

. No chyba, ze ktos ma...przyznac sie...!!! Cool

Agata

Niestety, ja też nie mam, choć bardzo chciałabym (no i kto stąd by nie chciał mieć TAKIEGO konia... Wink

).

Mona

Ja tez nie mam, ale w przyszłości kto wie! Wink

a nuż się uda jakiego skombinować!

mika · Gość

Moj ciotka ma fryzyjke, dala za nia 8 tys. gdy miala pol roku, jednej z najlepszych hodowli w Holandi. Konik jest naprawde śloiczny i bardzo kochany ma super charakter!!!

Mona

Wystarczyło raz napisać. Hmm z kąd ona wzieła tego konia? Za 8 tyś to nawet odsadka się niedostanie (na upartego może bez rodowodu i z odmianami), a żrebaki kosztują ok 15 tyś, z najlepszych hodowli z Holandi to 24 tyś...